- autor: KSZ, 2011-02-01 23:31
-
Tego jeszcze nie było! Na Wesołej wiosną oglądać będziemy dwóch zawodników rodem z Senegalu. Obaj grali w młodzieżowej reprezentacji. Dieme Yahiya wciąż jest regularnie powoływany do kadry u-19. (cztaj więcej - to kolejny raport poświęcony życiorysom naszych nowych zawodników - z Afryki!)
Dieme Yahiya ma zaledwie 19 lat, jest ofensywnym pomocnikiem, który od kilku już lat regularnie powoływany jest do młodzieżowych reprezentacji Senegalu. Do Polski przyjechał w 2010 roku i grał w barwach trzecioligowego Glinika Gorlice. Zdobył kilka goli (żadne źródła nie podają dokładnej liczby - co najmniej 3), ale przede wszystkim jest wybornym asystentem. Dieme jest osobą o cichym i spokojnym charakterze. Posługuje się językiem angielskim.
Koulaty Thiam natomiast również jest jeszcze młodzieżowcem, ale od kilku miesięcy nie jest już powoływany do reprezentacji Senegalu u-19, bowiem jest za stary... Do Polski przyjechał dwa lata temu i zrobił furorę. Choć sprawy pozasportowe zniszczyły mu reputację. Po przyjściu do trzecioligowego Glinika Gorlice od razu stał się bohaterem kibiców, którzy nazwali go "Kula". Zdobył dla tego klubu kilknaście bramek i odszedł do pierwszoligowego Kolejarza Stróże. Jednak przed odejściem pokłócił się z trenerem Glinika i ten oskarżył go o skaleczenie. Choć reszta drużyny zaprzeczała, on stał się głównym bohaterem między innymi Faktów w TVN. Był przykładem, jak poniewiera się obcokrajowców. Tym bardziej z Afryki. Trener w Stróżach, choć był zadowolony z jego boiskowych umiejętności wolał nie narażać się na Koulatego, z którego w Gorlicach zrobili kozła ofiarnego. Po kilku miesiącach braku miejsca zamieszkania i klubu pomogła mu burmistrz Gorlic. Zapewniła mu schronienie, a w trakcie rundy jesiennej podpisał umowę z piątoligowym Śląskiem Świętochłowice. Zagrał tam 9 meczów i uwaga - zdobył14 goli!
Ci piłkarze są zdecydowani na przejście na Wesołą. Ostateczną kadrę ogłosi jednak trener Radosław Gabiga kilka dni po obozie.