- autor: redakcja, 2010-10-09 21:54
-
- Przyjmujemy ten punkt z pokorą, lecz także z wielkim niezadowoleniem - powiedział po meczu trener Górnika, Radosław Gabiga (czytaj więcej)
- Wystarczy wejść do szatni i zobaczyć, że chłopcy są załamani tym remisem. Chcieliśmy wygrać. To był nasz cel. Mamy problem ze strzelaniem bramek i trzeba o tym głośno mówić. Trzeba też powiedzieć, że Szczakowianka jest dobrą drużyną i ten punkt przyjmujemy z pokorą, lecz z niezadowoleniem. Wszystkie treningi od wtorku poświęciłem na rozpracowanie drużyny z Jaworzna. Były numery, zdjęcia i pozycje wszystkich zawodników "Szczaksy". Nic z tego. Kibice zachowali się świetnie. Powtarzamy to na każym kroku. Piłarze na boisku czują ich pomoc. Nawet po meczu nam dziękowali. Mamy super fanów i musimy to szanować - mówił po meczu ze Szczakowianką Jaworzno trener Górnika Wesoła, Radosław Gabiga.