To aż dziw bierze, że Górnik Wesoła ma takiego trenera jakim jest Radosław Gabiga. To może być jeszcze lepszy szkoleniowiec niż Czesław Mika, a do tego w klubach, w których dotąd pracował miał bardzo dobre kontakty z kibicami. - Macie szczęście, że do Was trafił - mówi Dominik Kasprzyk redaktor sportowy serwisu jaworznianin.pl. (czytaj więcej)
Przed sezonem mówił, że sukcesem będzie górna połowa tabeli, bo przed samym rozpoczęciem rozgrywek w drużynie przez niego prowadzonej nastąpiło kilkanaście gwałtownych roszad w składzie. Rzeczywistość była inna, a on dla jaworznickich fanów stał się z miejsca cudotwórcą. Po rundzie jesiennej Victoria była liderem czwartej ligi i walczyła o awans. Gabiga w przerwie zimowej nie miał jednak wiele do powiedzenia w kwestiach transferowych i zespoł został osłabiony. W marcu podziękował za współpracę. Jak mówią jaworzniccy dziennikarze dlatego, że zarząd nie szukał sponsora, a klub pozbawiony został perspektyw na przyszłość. - Awansowalibyśmy, ale cóż z tego, skoro przepadlibyśmy tak jak Koszarawa Żywiec - mówił wówczas odchodzący trener. Do końca sezonu jednak pozostał piłkarzem Victorii. Również na Wesołej zostanie zgłoszony jako zawodnik, ale grać nie będzie. Sam Gabiga będzie naszym poważnym wzmocnieniem, a do tego ma z Jaworzna pociągnąć za sobą wyróżniających się piłkarzy.
- Nie mogę powiedzieć na sto procent kto przyjdzie na Wesołą, ale przypuszczam, że będą to: Jacek Wujec (O), Michał Kusiak (O), Adam Gola (P), Wojciech Struś (N), Łukasz Stawowy (N) i Tomasz Bartkiewicz (O). Każy z nich jest świetnym zawodnikiem, ale Waszymi największymi wzmocnieniami byliby w szczególności Kusiak i Wujec, którezy zresztą są według mnie najlepszymi obrońcami w czwartej lidze - mówi dziennikarz serwisu jaworznianin.pl.
- Macie ogromne szczęście, że ten człowiek do Was trafił. Naprawdę jest świetnym trenerem. Potrafi kapitalnie motywować piłkarzy, nastawiony jest na ofensywną grę, po za tym ma bardzo dobry kontakt z lokalnymi mediami i co najważniejsze z kibicami. Gdyby nie różńe pozasportowe sprawy wywalczyłby z Victorią awans i byłaby to tylko i wyłącznie jego zasługa - mówi Kasprzyk i kończy: - Nie daje sobie w kaszę dmuchać, jeżeli ktoś owija go, albo jego piłarzy w bawełnę, to bez skrupułów rezygnuje.
Tak więc pozostaje nam podziękować naszemu zarządowi, że sprowadził na Wesołą tak utalentowanego, a zarazem doświadczonego szkoleniowca jakim jest 30-letni Radosław Gabiga.
Już jutro zamieścimy na naszych łamach wywiad z trenerem Górnika Wesoła, Radosławem Gabigą! Zapraszamy na stronę w godzinach wieczornych