- autor: redakcja, 2010-06-19 19:35
-
W sobotę o godzinie 17:00 odbyły się kolejne derby Mysłowic. (czytaj więcej)
Po 3 wygranych Wesołej, nadszedł czas na zwycięstwo drużyny z Piosku. Pierwsza połowa wyraźnie należała do Wesołej, pod koniec jednak gra się wyrównała. Druga odsłona gry przyniosła w grze odświeżenie. Gdy w 70 minucie plac gry opuszczał Karpowicz (po zmianie z Olesiem) nikt chyba nie przypuszczał, że za 20 minut świętować będą gospodarze. Najpierw po błędzie obrońców napastnik skończył Magaczewskiego strzałem na długi słupek po ziemi. Kocina atakowała dalej w efekcie czego zdobyła gola na 2:0. Po ostatnim gwizdku sędziego w Parku Zamkowym w Mysłowicach, gdzie znajduje się stadion Górnika 09 wybuch szał radości i trudno się dziwić. W końcu po dwóch latach to Kocina była górą.
Górnik 09 Mysłowice 2-0 Górnik Wesoła.