Górnik Weso³a przegra³ z Poloni± Bytom 1-2, jednak nie mo¿na powiedzieæ ¿e nasi zawodnicy wracaj± na tarczy. Sporo krwi i nerwów napsuli dzisiaj wiceliderowi.
Na pocz±tku obie dru¿yny zaliczy³y kilka nieudanych podej¶æ pod bramkê przeciwnika. Jedn± z ciekawszych okazji mia³ w 21. minucie Adrian Lesik pos³a³ pi³kê po ziemi, jednak ta niewiele minê³a s³upek i wysz³a w aut.
Chwilê pó¼niej mia³a miejsce do¶æ kontrowersyjna sytuacja. Pi³ka odbi³a siê od rêki Marka Herrmanna. Sêdzia g³ówny nie widzia³ sytuacji, zareagowa³ dopiero po informacji od sêdziego bocznego i krzykach z ³awki Polonii. Zagranie rêk± by³o ewidentne, zaskakuj±ce by³o jednak to, ¿e arbiter ukara³ naszego obroñcê a¿ czerwon± kartk± za "przeszkadzanie w zdobyciu gola", tyle tylko, ¿e wszystko dzia³o siê poza polem karnym, jakie¶ 25 metrów od bramki...
Kolejn± rêkê ogl±dali¶my kilka minut pó¼niej, po drugiej stronie. Najpierw faulowany by³ Artur £aciok, sêdzia podyktowa³ rzut wolny. Stoj±c w murze jeden z Polonistów odbi³ pi³kê rêk±, za co ujrza³ zaledwie ¿ó³t± kartkê, choæ by³o to znacznie bli¿ej bramki ni¿ w przypadku Herrmanna.
Kolejne minuty to walenie g³ow± w mur przez bytomian. Najpierw rewelacyjn± obron± popisa³ siê Maciej Wierzbicki. Pó¼niej trzykrotne dobitki nie znalaz³y drogi do naszej siatki. Natomiast w 38. minucie zabawa z pi³k± naszego bramkarza kosztowa³a nas utratê bramki. Jednak chwilê pó¼niej Wierzbicki siê zrehabilitowa³ broni±c kolejn± dogodn± dla Polonii okazjê.
W 55. minucie Daniel Koniarek poda³ do wychodz±cego na czyst± pozycjê £ukasza Mieszczaka. Ten w polu karnym by³ poci±gany za koszulkê i przewrócony przez zawodnika gospodarzy, przez co Górnik mia³ rzut karny, który na bramkê pewnie zamieni³ sam poszkodowany.
Piêæ minut pó¼niej by³a nawet okazja na podwy¿szenie dla nas. Pi³ka uderzona przez Lesika zmierza³a pod poprzeczkê, ale na posterunku by³ bramkarz miejscowych.
Z czasem mieli¶my istny festiwal nieudolnych prób zmiany wyniku przez bytomian. Za "najciekawsz±" z nich mo¿na uznaæ t± z 76. minuty, kiedy to pi³ka uderzona po rzucie ro¿nym zmierza³a w nasze pole bramkowe, a który¶ z zawodników Polonii tak przymierzy³ z oko³o metra od bramki, ¿e futbolówka poszybowa³a wysoko nad poprzeczk±, co wzbudzi³o salwy ¶miechu na trybunach.
Na 6 minut przed koñcem gospodarze dopiêli jednak swego i po mêczarniach z 17. zespo³em w lidze zainkasowali 3 punkty.
Gdyby jednak punkty dawano za ambicjê i wolê walki, zwyciêsko z boiska schodziliby gracze Górnika. Przez 68 minut grali w os³abieniu tak, ¿e kibice zgodnie twierdzili, ¿e nie by³o widaæ ¿adnej ró¿nicy ani w ilo¶ci zawodników ani co do miejsca w tabeli.
Sk³ad Górnika: Wierzbicki, Tuleja, Moskal, Herrmann, Bochenek (78` Krzystoñ), Czapla, Lesik (81` Kuder), Barwiñski, Koniarek, £aciok (66` Sêkowski), Mieszczak (87` Kania)
Czerwona kartka Górnik: Herrmann 22`
Sêdzia: Bartosz Owsiany (Opole)