Górnik Wesoła - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • gornikwesola.futbolowo.pl strona kibiców Górnika, zapraszamy do lektury
  • Aktualności:
  • 2016-07-29 Podziękowanie
  • 2016-07-29 Wycofanie seniorów
  • 2016-07-07 Pierwszy trening
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • MKS Myszków - Zieloni Żarki 2:1
  • Slavia Ruda Śląska - GKS II Katowice 1:4
  • Polonia Poraj - Sarmacja Będzin 1:3
  • Gwarek Tarnowskie Góry - Concordia Knurów 2:0
  • Górnik Wesoła - Przemsza Siewierz 2:2
  • Ruch Radzionków - Raków II Częstochowa 2:0
  • RKS Grodziec - Górnik Piaski 3:2
  • Przyszłość Ciochowice - Unia Ząbkowice 3:0
  •        

Logowanie

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 305, wczoraj: 480
ogółem: 3 773 960

statystyki szczegółowe

Wyszukiwarka

FLAGI

free counters

Aktualności

Podsumowanie roku 2012

  • autor: _M_83_, 2012-12-27 22:41

Kończy się rok 2012, a więc czas na tradycyjne podsumowania. Piłkarsko był on dla nas rewelacyjny. Podwójny awans, 65-lecie klubu i prestiżowy mecz z Górnikiem Zabrze, a na koniec rundy mozolnie wywalczone 8. miejsce w III lidze.

W rozwinięciu prezentujemy podróż przez poszczególne miesiące mijającego roku. 

Zapraszamy do lektury.

Styczeń:

 
Pierwszy miesiąc nowego roku to zwykle wznowienie treningów, mecze towarzyskie i zmiany kadrowe. Na pierwszym treningu pojawiło się kilku nowych zawodników. Dwóch pomocników: Michał Brzozowski, Paweł Cygnar, napastnik Michal Haftkowski i obrońca Daniel Kutarba. Odejść natomiast postanowił jeden z lepszych naszych zawodników - Marcin Smarzyński. 
W tym miesiącu nasi zawodnicy rozegrali 3 sparingi: pokonali 6-1 Ruch Chorzów ME, zremisowali 1-1 z Ruchem Zdzieszowice i wygrali 5-2 z Victorią Częstochowa.
 
Luty:
 
Choć to krótki miesiąc, nasi trenerzy zaplanowali 6 sparingów, w których: pokonaliśmy Zagłębie Sosnowiec 2-1, zremisowaliśmy z Przyszłością Rogów 1-1, ograliśmy Sołę Oświęcim 5-0, wygraliśmy 3-1 z Rekordem Bielsko - Biała, odnotowaliśmy remis 1-1 z Rozwojem Katowice i na koniec zaliczyliśmy porażkę 1-2 z Janiną Libiąż. 
Najwazniejszą wiadomością tego miesiąca był powrót trenera Czesława Miki do klubu, tym razem w roli trenera bramkarzy.
Ponadto 19. lutego Górnik Wesoła wziął udział w VI Charytatywnym Turnieju Mysłowickiej GieKSy, w którym zajął 2. miejsce. Warto dodać, że podczas turnieju miała miejsce licytacja przedmiotów przekazanych przez drużyny biorące w nim udział. Koszulka z podpisami zawodników Górnika Wesoła została kupiona przez prezydenta Lasoka za kwotę 200 zł. Droższa była jedynie koszulka pierwszoligowców z Katowic.
 
Marzec:
 
W marcu Górnik rozegrał 3 ostatnie sparingi, w których pokonał Skałkę Żabnica 2-0 i Unię Kosztowy 6-1 oraz ulegliśmy AKS-owi Mikołów 0-1.
24. marca rozpoczęła się walka o punkty. Najpierw w wyjazdowym spotkaniu pokonaliśmy Górnika Piaski 1-0, a poźniej w meczu przy Sportowej wygraliśmy z Sarmacją Będzin 3-1. Mecz ten poprzedziła minuta ciszy ku czci tragicznie zmarłych w wypadku samochodowym górników z naszej kopalni.
 
Kwiecień:
 
Kwiecień rozpoczęliśmy od pierwszej porażki w tym sezonie. Mimo że do przerwy ma stadionie w Bytomiu prowadziliśmy 1-0, ostatecznie zwycięsko z tego spotkania wyszły Szombierki pokonując nas 2-1. U siebie pokonaliśmy Zielonych Żarki 1-0, a zaledwie kilka dni później znów przyszła niespodziewana porażka. Tym razem 3 punkty powędrowały do Grunwaldu Ruda Śląska. Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. W ciągu kilku minut straciliśmy 2 bramki i zawodnika, przez co przez całą drugą połowę musieliśmy gonić wynik grając jednocześnie w osłabieniu.
Kolejne kwietniowe spotkania to już pewne wygrane - najpierw z Przyszłością Ciochowice 2-1, a w ostatni weekend kwietnia ze Slavią Ruda Śląska 3-1.
 
Maj:
 
3. maja przyszło nam pojechać w najdalszy wyjazd w IV lidze. W Koniecpolu w meczu z tamtejszą Pilicą padł bezbramkowy remis, choć niewiele brakło a 3 punkty mogły pojechać na Wesołą. Niestety Marcin Wasilewski trafił z karnego wprost w bramkarza, a dobitka trafiła w poprzeczkę. Mimo remisu był to jeden z ciekawszych meczów tej wiosny w naszym wykonaniu. 
Za to 5. maja z trudem nasi zawodnicy wywalczyli remis 1-1 z Zagłębiakiem Dąbrowa Górnicza. Tydzień później Górnik udał się do Sosnowca by wygrać 1-0 z Czarnymi. Jednak ten mecz zapamiętamy nie ze względu na wynik lecz głównie ze względu na ulewny deszcz, przeraźliwe zimno i ekspresowo zdobyte 3 kartki przez Marcina Wasilewskiego - 2 żółte i 1 czerwoną. Najpierw sędzia chciał naszego napastnika upomnieć słownie za faul, jednak ten ani myślał podejść do arbitra. Kiedy to w końcu uczynił dostał żółtą kartkę co skwitował ostentacyjnymi oklaskami, za co ponownie ujrzał kolejny żółty kartonik, a w konsekwencji czerwony. I tak oto do bogatej kroniki Górnika Wesoła mogliśmy wpisać nowy rekord.
Następny mecz to 1-1 z Wyzwoleniem Chorzów. 26. maja mogłoby się wydawać że będzie łatwe zwycięstwo, jechaliśmy bowiem zmierzyć się z najsłabszą drużyną w lidze - Unią Rędziny. Jednak to spotkanie to istny horror. Najpierw wyszliśmy na prowadzenie by po chwili po fatalnym błędzie Mateusza Rosoła je stracić. Na szczęście parę minut później to znów Wesoła objęła prowadzenie i nie oddała go do końca spotkania. Wygrana może i byłaby okazalsza ale rędziński bramkarz bronił jak w transie, a nam pozostawało tylko łapać się za głowę jak on to zrobił.
 
Czerwiec:
 
Czerwiec można powiedzieć to rewelacyjny miesiąc w naszym wykonaniu. Mecz z Kamienicą Polską wygraliśmy łatwo 3-1 i tym samym zapewniliśmy sobie awans do III ligi. Po ostatnim gwizdku sędziego na boisku świętowali wspólnie piłkarze, kibice i trenerzy. Ten moment zapewne długo będziemy wspominać bo jak to się ładnie mówi - dla takich chwil warto żyć. Swoją cegiełkę dołożyły także rezerwy, które 7. czerwca awansowały do katowickiej A-klasy. 
Kolejny mecz to walkower z KS Częstochowa. W ostatniej kolejce, na pożegnanie z IV ligą pokonaliśmy 7-2 lokalnego rywala Górnika 09 Mysłowice.
Na prawdziwe świętowanie przyszła pora 22. czerwca. Tego dnia na Wesołą zawitał sam Górnik Zabrze. W ten sposób uczciliśmy nasz awans i 65-te urodziny klubu. Co prawda spotkanie zakończyło się wygraną naszych imienników z Zabrza ale nie to było najważniejsze w tym dniu. Warto też dodać że w tym spotkaniu w roli naszego szkoleniowca zadebiutował Marcin Molek, który zastąpił Radosława Gabigę. 
 
Lipiec:
 
Po krótkich wakacjach nasi zawodnicy wrócili do treningów. Rozegrali kilka meczów kontrolnych, czterokrotnie wygrywając - 6-0 z AKS Mikołów, 4-1 z Górnikiem  Piaski, 3-1 z Unią Kosztowy i 2-0 z AKS Niwka i tylko raz przegraliśmy - z GKS Tychy 1-4. 
Nastąpiły też spore roszady w naszej kadrze. Odeszli m.in.: Marcin Wasilewski, Madrin Piegzik (obaj Odra Opole), Dieme Yahiya (Polonia Warszawa), Daniel Kutarba (ROW Rybnik), Paweł Cygnar (Soła Oświęcim), Rafał Wiklak (AKS Niwka), Jakub Dziółka (Szczakowianka Jaworzno), Krystian Nawrocki (Tęcza Błędów) oraz Patryk Hamczyk. W zamian do naszego zespołu dołączyli: Marcin Smarzyński (Orzeł Balin), Sebastian Hendel (Polonia Łaziska Górne), Daniel Czapla (powrót z wypożyczenia do 09), Wojciech Kocurek (wychowanek), Marcin Stokłosa (UKS Chorzów), Adrian Lesik (UKS Chorzów), Marcin Jaskiernia (Górnik 09 Mysłowice), Jakub Nawrocki (UKS Chorzów), Mateusz Sobota (LZS Piotrówka), Robert Maciejowski, Patryk Rumiński (Beskid Andrychów), Mariusz Korzeniowski (Ruch Chorzów ME).
 
Sierpień:
 
Na tydzień przed inauguracją rozgrywek nasi zawodnicy zmierzyli się jeszcze z Wyzwoleniem Chorzów, w meczu padł remis 1-1.
11. sierpnia zadebiutowaliśmy w III lidze. Na początek przyszło nam zmierzyć się z niebylekim tylko samą Szczakowianką Jaworzno, jednym z głównych kandydatów do awansu. Spotkanie to miało jeszcze dodatkowy podtekst, nowym trenerem jaworznian został prowadzący nas przez ostatnie 2 lata Radosław Gabiga. Debiut nie był zbyt udany, przegraliśmy 0-3. Paradoksalnie było to jedno z ciekawszych spotkań w naszym wykonaniu w ostatnim czasie. 
W kolejnym meczu podejmowaliśmy kolejną mocną drużynę i przeżyliśmy prawdziwą huśtawkę emocji. Najpierw na prowadzenie wyszła Wesoła za sprawą Marcina Smarzyńskiego, poźniej straciliśmy 2 bramki, by w doliczonym czasie gry zdobyć bramkę na wagę 1 punktu. Niestety w tym meczu strzelec pierwszej naszej bramki w III lidze nabawił się poważnej kontuzji przez co już do końca rundy jesiennej nie zobaczyliśmy go na murawie.
Kolejny mecz to wyprawa do Wodzisławia Śląskiego, skąd przywieliśmy 1 punkt bezbramkowo remisując. 
W ostatni weekend sierpnia ponieśliśmy porażkę z Pniówkiem Pawłowice Śląskie, mimo że znów prowadziliśmy. 
 
Wrzesień:
 
1. września pojechaliśmy w góry. W Czańcu zremisowaliśmy 2-2 z miejscowym LKSem. Po raz kolejny jako pierwsi wyszlismy na prowadzenie, a nastpępnie straciliśmy 2 bramki, ale podobnie jak w meczu z opolską Odrą, w doliczonym czasie gry udało się uratować choć remis. Tydzień póniej przyszła porażka z BKSem Bielsko - Biała 1-2. I nadal byliśmy bez zwycięstwa w lidze. Ale co się odwlecze... 15. września pojechaliśmy do Leśnicy, trzeciej drużyny w lidze. I niemożliwe stało się możliwe, po dobrym meczu zdobyliśmy 3 bramki nie tracąc żadnej, tym samym przywieliśmy pierwszy komplet punktów. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i coraz śmielej wybiegaliśmy myślami do meczu z Polonią Łaziska Górne. Jednak scenariusz był bardzo podobny do kilku poprzednich spotkań. To my jako pierwsi strzelamy bramkę by później je stracić. I tak 3 punkty pojechały do Łazisk. Tydzień później wybraliśmy się do Czarnowąsów, by zobaczyć jedno z fajniejszych spotkań w III lidze i zainkasować 3 punkty. W tym spotkaniu niemal wszystko nam wychodziło. 
We wrześniu rozpoczęliśmy także naszą przyodę z pucharem. Na początek pokonaliśmy Podlesiankę Katowice 4-1.
 
Październik:
 
Na początku miesiąca zawitała do nas Victoria Chróścice, drużyna która jeszcze przed paroma tygodniami była naszym towarzyszem niedoli w dolnej części tabeli. Spotkanie nie wyglądało już tak pięknie jak ze Swornicą ale zdobyta bramka dała nam 3 punkty. 
Poźniej przyszła pora na dwa najdalsze wyjazdy. 13. października w Namysłowie udało się wywalczyć tylko punkt. W drodze powrotnej wszyscy się zastanawali jak to się stało że strzeliliśmy 2 bramki a skonczyło się 0-0. W pierwszej połowie sędzia nie uznał nam 2 goli. 
Tydzień później z Głubczyc wracaliśmy już w lepszych humorach, bowiem w końcówce spotkania udało się zdobyć zwycięską bramkę. 
W ostatnim meczu października Górnik pokonał LZS Piotrówkę 1-0. Spotkanie obfitowało w wiele emocji i było pełne poprzeczek i niecelnych dobitek. Zaraz po zdobyciu bramki mogliśmy to prowadzenie stracić jednak Mateusz Rosół obronił rzut karny. 
Październik to także czas dalszych zmagań pucharowych. Najpierw pokonaliśmy GKS II Katowice 4-1 i awansowaliśmy do półfinału. Tam czekał na nas Górnik 09 Mysłowice, którego pokonaliśmy 3-1.
 
Listopad:
 
W listopadzie zostały do rozegrania już tylko 3 mecze - 2 ligowe i 1 pucharowy. W starciu z liderem nie mieliśmy zbyt wiele do powiedzenia i przegralismy w Rogowie 0-2. Za to tydzień później w spotkaniu ze Skrą Częstochowa byliśmy bliscy sensacji. Po 15 minutach gry, za sprawą Sebastiana Hendla Górnik prowadził już 2-0, by ostatecznie zremisować 2-2. Przed meczem każdy by pewnie w ciemno wziął taki wynik, jednak po spotkaniu pozostawał niedosyt bo to my byliśmy zespołem lepszym. 
Kiedy inne zespoły już odpoczywały, przed Górnikiem został ostatni mecz, finał Pucharu Polski Podokręgu Katowice. 17. listopada pokonaliśmy AKS Mikołów 5-1 i tym samym Puchar powędrował na Wesołą.
 
Grudzień:
 
Podczas gdy nasi zawodnicy udali sie na zasłużone urlopy my poznaliśmy listę sparingpartnerów podczas zimowej przerwy. I tak przyjdzie nam się zmierzyć kolejno z: 
Skrą Częstochowa, Nadwiślanem Góra, Rakowem Częstochowa, Wyzwoleniem Chorzów, Sołą Oświęcim, Ruchem Zdzieszowice, Chemikiem Kędzierzyn - Koźle, Janiną Libiąż, Iskrą Pszczyna, Cracovią Kraków, Szombierkami Bytom i Fortecą Świerklany.

  • Komentarzy [1]
  • czytano: [601]
 

autor: ~kibic 2013-01-17 17:02:50

avatar 'Wszystko jest,tylko kasy Brak!


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Górnik WesołaPrzemsza Siewierz
Górnik Wesoła 2:2 Przemsza Siewierz
2016-06-11, 17:00:00
     
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 30
MKS Myszków 2:1 Zieloni Żarki
Slavia Ruda Śląska 1:4 GKS II Katowice
Polonia Poraj 1:3 Sarmacja Będzin
Gwarek Tarnowskie Góry 2:0 Concordia Knurów
Górnik Wesoła 2:2 Przemsza Siewierz
Ruch Radzionków 2:0 Raków II Częstochowa
RKS Grodziec 3:2 Górnik Piaski
Przyszłość Ciochowice 3:0 Unia Ząbkowice

Zegar

Boisko Treningowe "Stare"

Ogrodzenie z "lotu ptaka":


Kliknij aby powiększyć 


Przed ogrodzeniem: